Menu lewe
Wińsko zawsze z Powiatem Wołowskim
Sprawy społeczne
Informacje o powiecie
Rynek Pracy
Organizacje pozarządowe
Drogi, transport i komunikacja
Bezpieczeństwo publiczne
Zdrowie
Adresownik
Biuro Rzeczy Znalezionych
RODO
Nieodpłatna pomoc prawna
Aktualności
Nie o zemstę chodzi
Wtorek, 16 marzec 2010
Minęła kolejna rocznica pogromu ludności polskiej w Podkamieniu, z którego pochodzi wielu mieszkańców naszego powiatu. Z tej okazji Stowarzyszenie Kresowe Podkamień, przy współpracy m.in. Starostwa Powiatowego w Wołowie, zorganizowało rocznicowe spotkanie.
66 rocznica pogromu w Podkamieniu była okazją do zorganizowania w Starostwie Powiatowym w Wołowie kolejnego spotkania, poświęconego historii Kresów i bolesnym wydarzeniom, które są bliskie wielu mieszkańcom powiatu wołowskiego. Specjalnymi gośćmi spotkania byli ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski oraz pisarz Stanisław Srokowski. Dyskutowali oni zarówno o wydarzeniach z przeszłości jak i współczesnym stosunku różnych stron do historii. „Nie o zemstę chodzi, ale o pamięć” – podkreślał Starosta Maciej Nejman, mówiąc o idei działań mających na celu odkrywanie i prezentowanie prawdy historycznej. Zaznaczył, że równie ważne jest upamiętnianie przeszłości i ofiar zbrodni, jak i nawiązywania stosunków z obecnymi mieszkańcami Ukrainy. Ks. Isakowicz zaapelował natomiast w swoim wystąpieniu o „powrót do tradycji Kresów” – tradycji tolerancji i zgodnego współżycia wielu nacji. Przekazał także prośbę Rzecznika Praw Obywatelskich o wskazywanie Ukraińców, którzy pomagali Polakom w czasie fali pogromów, aby móc ich uhonorować wzorem wyróżnienia „Sprawiedliwi wśród narodów świata”. Spotkanie, poprzedzone złożeniem wieńców przed pomnikiem pomordowanych w Podkamieniu i Palikrowach oraz uroczystą mszą, zakończyło się projekcją filmu ”Krwawe ślady w Galicji” autorstwa Józefa Czerskiego, znanego wszystkim nam filmowca. Być może jednak nie wszyscy wiedzą, że przeżył on krwawe oblężenie banderowców w Podkamieniu, w 1944r i stąd wiele jego filmów było poświęconych tej tematyce. W tym roku mija 5 lat od jego śmierci.